Chciałabym zrobić lody w domu, jednak coś mi nie idzie. Kupiłam „śmietanę” 30% ale to była woda nie śmietana – coś tam miała pewnie dodane, żeby właśnie nie była gęsta.
Ale moje pytanie jest inne. Co powoduje, że lody zrobione w domu (zmiksowane owoce + śmietana – tylko jaka) powoduje, że otrzymamy kawałka zmrożonego lodu, tylko coś o konsystencji zbliżonej do tego, co można znaleźć w sklepie. Czy trzeba dodać żółtka (jakie proporcje), jakoś specjalnie masę spreparować? Zamarzyły mi się dobre lody własnej roboty, mogą być nawet tłuste – nie zamierzam z nich przecież uczynić podstawy swojego wyżywienia
—
człowiek byłby dużo mądrzejszy, gdyby jako dziecko nie dał sobie wmówić, że jest głupi