misiowazona napisała:
> Nie lubię blogów, toteż nie zamierzałam się wypowiadać. Chciałabym jednak zazna
> czyć, że nie podoba mi się taka nasiadka czy też nagonka na wątkodawczynię. Wyg
> ląda to na test, jak długo ona będzie jeszcze grzecznie dziękować za cenne uwag
> i (czytaj : uszczypliwości). Jak dla mnie test na odporność psychiczną zdała, j
> a bym już dawno na was huknęła. Dziękuje za uwagę.
Misioważono dziękuję Ci za wsparcie.
Byłam gotowa na krytykę, stąd próba wyłuskania nawet z tych negatywnych komentarzy jakiś porad.
Oczywiście trochę mi przykro, bo to ludzka rzecz reagować niezadowoleniem na nieprzychylne opinie. Jednak najtrudniej mi znieść wmawianie mi intencji, jakich nie posiadałam, jak np próba reklamowanie produktów czy sklepów.
Wiem, że większość dyskusji nie dotyczyła mojego bloga a bloga Pani Justyny, co nie zmienia faktu, że i mi to zarzucono.
Mam jednak zamiar robić „swoje” i mam nadzieję, że z czasem i z tego forum znajdę czytelniczki.
Może faktycznie pytanie o opinie po pierwszym poście było przesadą
, widać cierpliwości to mi brakuje.
Tak czy inaczej, zapraszam do mnie:
drobneagd.blogspot.com/