hela6 napisała:
> Na filmie „Wojna domowa” przyjeżdża mamusia ze wsi i pyta Irenki Kwiatkowskiej
> czy ta aby na pewno jest dość nowoczesna i używa do zmywania naczyń detergentu.
> Zaszokowało mnie to bo miałam takie głupie przekonanie że „płyn do mycia naczyń
> ” znany jest od zawsze
Na pewno nie od zawsze, ale w filmie zapewne jest dodatkowo celowe przekłamanie, żeby pokazać mamusię, jako tę nowoczesną (też pamiętam ten odcinek ) Nie sądzę, by w latach 60-tych w Warszawie nie używano płynu do naczyń, skoro sam Ludwik pojawił się w roku 1964. No chyba, że to właśnie było nawiązanie do tej nowości, jeszcze nieznanej powszechnie.
—
R.