Termomix kupiłam mojej mamie i ona jest z niego bardzo zadowolona. Rozważałam kupno również dla siebie ale w końcu zdecydowałam się na Kenwooda titanium z przystawkami i uważam, że był to wybór słuszny. Przystawki dają więcej możliwości (właściwie można nie mieć żadnych dodatkowych urządzeń), jak napisała któraś z dziewczyn spełniają dokładnie bardzo określone funkcje, np. maszynka do mielenia naprawdę mieli, wyciskarka wyciska sok, itd., a ciasto drożdżowe w termomiksie nigdy nie było tak wyrobione, poza tym dla mnie wielką zaletą jest wielkość misy roboczej – 6,3 l. Mój robot nie gotuje, bo gotować wolę na kuchni, ale można kupić wersję z funkcją gotowania. Cena będzie podobna, czyli niestety bardzo wysoka, ale moim zdaniem warto ułatwiać sobie pracę jeśli tylko możemy sobie na to pozwolić.