Re: delikatna sprawa-rodzinka zostająca na noc

Chyba zostaje Ci nie przejmować sie taką wizytą. Tzn.nie robic jakichś specjalnych pro-gościowych zabiegów, tylko traktować rodziców jak domowników, nie obsługiwać, tylko powiedzieć co i jak i robić swoje. Oni chcą się ogrzać w cieple waszego domowego ogniska, pewnie są troche samotni, tak to jest ze starszymi ludźmi.Zaletą jest to, że dla tak bliskiej rodziny nie musisz jakoś specjalnie szykować chaty, pucować reprezentacyjnie, tylko pozwolić sobie i im na więcej luzu.

Pomyśl, że to forma zapłaty za pomoc przy dzieciach (pewnie z racji bliskości zamieszkania podrzucacie je do dziadków itp?). A może mama poczuje się ważna, gdy ją poprosisz o pomoc w czymś drobnym w domu, typu – poczytać bajkę dziecku, albo podlać kwiatki?