Z moich doświadczeń a swego czasu często robiłam tiramisu konsystencja głównie zależy od użytego serka mascapone. Jak się weźmie oryginalny włoski lub ten Lidla to wychodzi bardzo sztywne. Żółtka też trzeba najpierw bardzo dobrze ubić, na biało. A jak się będzie dodawać serek to mieszać jak najmniej. Wszystko musi być też maksymalnie schłodzone.
Biedronkowy mascapone jest beznadziejny. Piątnicy nie próbowałam.