monika451 napisała:
> czy korzystałyście z usług doradcy przy ubieganiu sie o kredyt -możecie polecić
> jakąś firmę a może konkretnego doradce / warszawa /
Korzystałam i dlatego NIE polecam.
Nie żebym nie dostała kredytu (i tak bym dostała z palcem w dupie), ale w 2006 roku chujek z Open Finance tak usilnie namawiał nas na franka argumentując, że nigdy nie zdarzyło się, by przekroczył on wartość 3,5 zł i nie ma takiej możliwości, by tak się kiedykolwiek miało stać (bo niby dlaczego?), że jak te naiwne dzieci uwierzyliśmy (niestety nie mieliśmy wówczas pojęcia o rynkach walutowych). A te hieny już bardzo dobrze wiedziały, co się dzieje na świecie i że za chwilę wszystko pierdyknie. Dlatego właśnie było takie parcie na franka.
Nasze szczęście, że braliśmy w kilku transzach, więc kolejne dostaliśmy w momencie, gdy frank stał już bardzo wysoko i dzięki temu nie dostaliśmy aż tak mocno po kieszeni.
Nie ufam doradcom. Ich rolą bynajmniej nie jest doradctwo tylko zwykłe wychujanie ludzi.
—
R.