Bez przesady, równie efektywne i dobre są szczoteczki Brauna w cenach zdecydowanie niższych niż ta, którą Ci oferuje pani dentystka. Ostatni zepsuła mi się stara szczota (po latach eksploataji i zalewania „stacji dokującej” coś tam jednak siadło i kupiłam nową – w każdym elektromarkecie typu MM czy Staurn czy Eur-AGD jest spory wybór w cenach bardzo zróżnicowanych. Najbardziej „wypasione” zestawy widziałam za ok 300 PLN. Wariant „podróżny” na baterie, w Superpharmie kupowałam 2 lata temu za kilkadziesiąt złotych, służy mi bez zarzutu. W sumie najkosztowniejsze w całej zabawie ze szczoteczką elektryczną (każdą) są końcówki, które po prostu się zużywają i trzeba wymieniać. Na szczęście często można trafić na opodatkowania promocyjne typu 3+1 itp.
Ja nie zamieniłabym już szczoteczki elektrycznej na zwykłą.
—
Moje Podróże
community.webshots.com/user/miriam_1973/albums/most-recent