owszem, są i takie mądre ale jeśli ty też będziesz ją mocno dociskać to nie zda się to na wiele
z elektryczną trzeba faktycznie troszkę zmienić zwyczaje, delikatnie przytrzymywać i broń Boże nie jeździć z pełnym zapamiętaniem po zębach, jak to się zwykle robi ze zwykłą… krótko: uważam że elektryczna szczoteczka to dobre rozwiązanie, ale czy to na pewno musi być tylko ta za 500 pln, to już trzeba by przedyskutować z p. stomatolog