poczekaj, dopiero teraz zauważyłam małe słówko „wypada”. Jakoś nie wiem czemu zrozumiałam, że to brat na ciebie nalega i wprasza Ci tych gości. Jeśli uważasz, że wypada zapraszać gości do domu podczas remontu to masz nieco inną wizję tego co wypada a co nie.
Brat zaprosił ich do siebie nie do Ciebie i nie musiał tego z nikim uzgadniać. Poza oczywiście rodziną, z którą mieszka. Jeśli masz poczucie winy, że nie zaprosisz gości na obiad, to może zaproś ich do siebie innym razem, albo zrób tak jak Ci tu inni radzą, ale nie obwiniaj brata za to, że nie podporządkowuje swojego życia Tobie.
—
człowiek byłby dużo mądrzejszy, gdyby jako dziecko nie dał sobie wmówić, że jest głupi