Re: ile naddatku przy firanach

Wszystko zależy od tego, jak mają być umarszczone, czy pofałdowane. Nikt tu Ci lepiej nie doradzi, niż własnoręcznie przeprowadzony eksperyment.

Weź kawałek jakiejś możliwie cienkiej szmaty, przefastryguj ją mocną nitką u umarszcz na tej nitce tak, jak chcesz, żeby była zmarszczona firanka. Zmierz szerokość szmaty zmarszczonej i niezmarszczonej i wszystko będziesz wiedzieć.

Podwójna szerokość to nie jest wcale za dużo, jak się firankę upina w fałdy. Wtedy masz na przemian jednakowe pionowe pasy firanki pojedynczej i potrójnej – czyli średnio właśnie podwójnie. Dolny brzeg firanki tworzy wtedy coś w rodzaju sinusoidy.