najpierw odkurzam (mam psa i kota i kłaki i kurz + piach samym mopem by nie dało rady)
na mokro myję zazwyczaj zwykłym w5 z lidla (1 nakrętka na wiadro – producent zaleca 2)
do parkietu mam ajax do drewna i nim tez myję kafle (z rozpędu)
W kuchni w „najgorszych” miejscach psikam preparatem na tłuszcz – podłogę mam taką (IDEALNĄ!) że nawet jak bym tam wysypała wiadro wiór nie było by widać (więc psikam raczej dla siebie, żeby było czyściej) <– bo nie myta podłoga śmierdzi i zgrzyta pod nogami.
Możesz spróbować dodać kapkę octu do wiadra i mniej detergentu.