Nigdy nie widziałam domu budzika, więc się nie wypowiem, ale wiem, że każdy tak sobie urządza, jak mu wygodnie… Tobie nie przeszkadza takie ustawienie stołu, ze nie da się spod niego wysunąć krzeseł i wygodnie usiąść, jej nie przeszkadza brak pomieszczenia OPRÓCZ salonu, w którym może poplotkować z przyjaciółką… Co kto lubi i co kto potrzebuje.