Ja nigdy nikomu nie polecę drzwi całoszklanych. Nasze (co prawda rozwierne a nie przesuwne, ale jednak całoszklane) po kilku latach rozpadły się (pewnie przez jakieś wewnętrzne naprężenia szkła) w drobny mak w środku nocy o mało nie przyprawiając o zawał serca. Poza tym szklane drzwi (nawet ze szkła bezpiecznego) to i tak nic dobrego w domu, gdzie są np. dzieci.