To jest specyficzny ekspres do kawy i raczej dla kawiarzy, zwykly śmiertelnik raczący się kawą z automatu, pijacy tę kawę w duzych ilościach, nawet nie doceni smaku kawy z tej moki (tak sie nazywają te ekspressy), o ile mu sie w ogóle będzie chciało bawić w parzenie – bo jest to pewien rytuał. Czasochłonny rytuał.
U mnie w domu jest chyba z 5 takich ekspresów, róznej pojemności. Kawoszem jest mój mąż, ja nwet nie doceniam smaku kawy z tego ekspresu, ba, nie za bardzo lubię (za mocna). Pijam kawę, o zgrozo, rozpuszczalną, z dużą iloscią mleka i cukru!
Natomiast kawa z moki wychodzi mocna, aromatyczna, pije się ją w małych filiżanecznkach – chyba co by na serce nie zejść po większej ilosci. W związku z tym kupowanie oddzielnych filizanek chyba nie ma sensu. W dodatku nie kazda kawa nadaje się do parzenia w takich ekspresach.
Jeśli oblubieńcy są kawiarzami to kup, w przeciwnym razie prezent będzie stał mało używany.
Co do wzornictwa to skoro tobie podoba się a znajomi wierzą w twój gust, to chyba będzie dobrze. Sam pomysł z dwiema filiżaneczkami, w kontekście ślubu, jest chyba jak najbardziej na miejscu.
Są też inne kolory, jak niżej
Zdjęcie wklejamy w ten sposób, że po najechaniu na obrazek klikasz „prawą” myszą na „kopiuj adres obrazka”, potem juz tradycyjnie – przy odpowiedzi „lewą” myszą na IMG i kiedy wyskoczy okienko to wklejasz adres z prawej myszy.