Wiesz co? Ja tam się nie znam, mam poważniejsze problemy i w ogóle w d. byłam i g. widziałam ale oglądałam kiedyś jakiś program w TV czy w radiu słuchałam /tak, problemy z pamięcią też mam/, i tam był jakiś facet , doradca, coach znaczy bo to głównie dotyczyło pracowników wyplutych przez korporacje którzy nie wiedzieli co z sobą zrobić więc słownictwo musiało być jak najbardziej . No więc ten trener personalny świadczył taką usługę że właśnie przez rozmowę naprowadzał tych ludzi na to co oni właściwie by mogli i chcieli w tym życiu.
Myślę że skoro masz zaplecze finansowe to mogłabyś skorzystać z takiego trenera zamiast strzelać na ślepo bo zdaje mi się ze takie dobre rozpracowanie samego siebie może być dobrym początkiem.
Powodzenia życzę i wszystkiego dobrego.