Czasem, zachwyci mnie jakiś kwiat, któremu nie mogę się oprzeć – muszę kupić.
Tak było z grudnikiem czerwonym, kupionym w zeszłym roku – aktualnie ma mnóstwo pąków.
Kupiłam też kolekcję małych kaktusów. Ostatnio – fiołek afrykański. Rosną pięknie.
Jedyna moja porażka to bonsai Nie potrafiłam się z nim dogadać w kwestii podlewania.
Raz miał zbyt mokro, innym razem zbyt sucho i wreszcie padł Wiem, moja wina
(pozostała mi po nim ładna, nietypowa doniczka)
—
…i chodzi tylko o to jedynie, by Świat wyglądał tak, jak powinien – Piotr Bukartyk