Bez przesady z tymi katastrofami, nikt w takim wypadku nie szuka świadków. Zresztą każdy człowiek ma dokumenty potwierdzające małżeństwo (dowód osobisty ze wspólnym nazwiskiem, akt ślubu itp).
Świadkiem może być przypadkowa osoba, z łapanki na ulicy, rodzice również – chodzi o świadka czynności urzędowej, który podpisuje w papierach, że był, widział.