claratrueba napisała:
> tak czy siak oni gdzieś mieszkają i gdzieś te śmieci generują i
> > gdzieś za nie płacą. Może wówczas wystarczy przedstawić dowód tego, że gd
> zie in
> > dziej płaci się za śmieci i wtedy będzie spokój.
>
> Oni będą mieli spokój ale wygenerowana dodatkowa wielka góra śmieci od tego nie
> zniknie. Bo o ile mieszkając w jednym lokalu automatycznie nie generuje sie śm
> ieci w drugim „gotowym” o tyle w przypadku wykańczanego generuje się śmieci i
> tu i tu.
O ile dobrze pamiętam to założeniem nowej ustawy śmieciowej miało być min. odpępowienie człowieka od konkretnej firmy i konkretnego kontenera śmieciowego. Wówczas miasto opodatkowuje mieszkańców i organizuje wywózkę wszystkich śmieci z miasta. Czy tak jest w rzeczywistości nie wiem ale dobrze by było i rozwiązało by problem śmieci podrzucanych innym czy porzucanych w lesie.
Niestety śmieci budowlane to nie śmieci komunalne i tu przydałby się paragraf na obowiązek zamawiania kontenera na takie śmieci, tylko że zaraz zaczął by się wrzask że się buduję/remontuję ekologicznie i śmieci nie generuję Pewnie parę osób musiałoby rzeczywiście trochę przepłacić ale obecna sytuacja pod tym względem jest tragiczna. Ludzie nie kończą budowy domu, nie zamawiają śmietnika a wieczorami palą śmieciowe ogniska, podrzucają śmieci innym lub wprost do lasu/rowu.