Ależ te wszystkie 'czasokresy przedmałżeńskie” to jakis kolejny mit tych, co to wszystko wiedza najlepiej! Moi rodzice pobrali się po 3 miesiącach i byli świetnym małżeństwem, my po 8 latach i jest OK.
Związku nie tworzy się „przez zasiedzenie”. Ani przez akt ślubu. mam w rodzinie ludzi, którzy bez ślubu są ze sobą prawie 40 lat, to co też do mamusi mieliby osobno bo na kocią łapę? Taki związek wybrali i inni muszą to zaakceptować bo to nie ich sprawa czy ktoś ma papier czy nie.