sajolina napisała:
>
> Spędzanie razem wigilii po 5mcach związku jest dla mnie osobiście przedwczesne,
> chyba, że ktoś już naprawdę ma w uszach dzwony weselne.
Dlaczego przedwczesne? Wydaje mi się, że to indywidualna sprawa każdego związku. Ja z moim mężem pobraliśmy się po pół roku znajomości i wszyscy wróżyli nam szybki koniec, ręce załamywali, a my jesteśmy doskonałym małżeństwem i przetrzymaliśmy niejedną parę z dłuższym stażem bycia ze soba przed ślubem.
Dłuższe „chodzenie”(jak to się w latach mojej młodości mawiało) nie jest wyznacznikiem jakości związku.