kolega jarecki zawsze patrzy pod katem wykonawcy
niealeznie od przepisow warto miec pozwolenie od spoldzielni
tak zabezpieczja sie powazni wykonawcy
wiem ze to absurd
ale nadal urzednik u nas to rzecz swieta
przy remontach wszelakich zglaszaja sie do spoldzielni sasiedzi nawet z okolicznych blokow
zadajac zadoscuczynienia za pekniete kafle
powstale niby wskutek kucia i halasu
jezeli spoldzielnia podpisze zgode
masz bufor od upierdliwcow
inaczej bedziesz sie sadzic latami ze szczegolnymi idiotami
reasumujac kazdy normalny wykonawca zabezpiecza tyly
zwlaszcza ze zgoda nic cie nie kosztuje