Żeliwo ma też dobrą sprawność. Co prawda troszke dłużej się może nagrzewa, ale o wiele dłużej stygnie co jest dużym plusem – co prawda może to mniejszy plus w blokach, bo po zaprzestaniu grzania to jeszcze długo nabija licznik.
Jeśli jednak były już malowane kilka razy, a estetyka nakazuje coś z tym zrobić to kolejne malowanie nie służy dobremu oddawaniu ciepła. Jednak żeberka można również pomalować w ciekawy sposób – „na staro”, ale wątek jest nie o tym.
Najlepsze wyjście jest takie: jeśli spółdzielnia chce aby założyć grzejniki tej samej mocy zapytaj na piśmie ile one mają mocy. Odpowiedzą również na piśmie i tu masz podkładke w razie późniejszych pretensji, a kogoś kto zajmuje się C.O. możesz podpytać jaki jest przelicznik i sprawdzić czy spółdzielnia nie ściemnia.
p/s jeśli żeliwne da się jeszcze odnowić to raczej odradzam zamiane. Grzejniki nie są po to żeby ładnie wyglądały, ale dobrze grzały – a tego ładniejszy grzejnik nie zastąpi.