Re: Zawartość szarego mydła w szarym mydle;))

Koniecznie dobry dermatolog. Jak wygląda kwestia Twojej skóry ogólnie? Sucha? Dobrze byłoby znaleźć coś, co Ci skórę natłuści, a nie podrażni. Być może dostaniesz leki sterydowe w maści – stosuj tak krótko jak się da i tylko wtedy, gdy jest zaostrzenie, gdyż jednym ze skutków ubocznych długiego stosowania jest sprawianie, że skóra robi się coraz cieńsza. Próbowałaś leków przeciwalergicznych? Na pokrzywkę bardzo dobry jest Telfast 180 (tańszy odpowiednik to Telfexo).

Zwróć uwagę na WSZYSTKIE środki, z którymi masz do czynienia – ktoś w temacie pisał o środkach do zmywania biurka, bo to też może podrażniać. Rękawiczek używaj ostrożnie – talk bardzo silnie wysusza, więc ok, myj w nich włosy, ale jeśli masz możliwość, to niech sprząta ktoś inny póki Ty nie zaleczysz rąk na tyle, żeby móc zakładać rękawiczki też do prac domowych.

Inne ważne pytanie – stresujesz się, często chorujesz, nie dosypiasz? Choroby skóry bardzo silnie zaostrza stres, a warto wiedzieć, że dla organizmu stresem jest nawet głupie niewyspanie. Swędzą Cię te ręce? Jeśli tak, to warto też pomyśleć o leku przeciwświądowym. Jesteś pewna, że nie rozdrapujesz ich przez sen? Ja tak miałam, że o ile za dnia się kontrolowałam jako tako, o tyle w nocy rozdrapywałam skórę.

Ja na swoją wysypkę miałam połączenie: Atarax (lek przeciwświądowy i przeciwlękowy, który nie dość, że uśmierzał świąd, to przerywał błędne koło stresowania się – przez długi czas miałam wysypkę na całym ciele, rany i siniaki od drapania, nie mogłam spać, co mnie stresowało straszliwie, w efekcie stres to jeszcze bardziej zaostrzał i tak w kółko), Telfast 180 (lub odpowiednik), Xyzal, maści sterydowe zależnie od natężenia, przy zaostrzeniach jechałam na zastrzyk na pogotowie (Clemastinum, Corhydron i coś jeszcze, ale nie pamiętam). Ostrzegam lojalnie, zastrzyki strasznie jadą po odporności, kilka miesięcy po nich był dramat, ciągle chorowałam, więc to naprawdę opcja na silne zaostrzenia. Masowo zużywałam też emolienty. Sucha skóra sprawiała, że było jeszcze gorzej.

Dostałam wówczas również skierowanie na badanie w kierunku pasożytów – wysypka czasem jest spowodowana właśnie toksynami przez nie produkowanymi. Ty co prawda masz wyprysk tylko na dłoniach, więc to pewnie nie to, ale nie zaszkodzi sprawdzić, żeby nie truć się bez potrzeby lekami na coś zupełnie innego.